wtorek, 17 marca 2009

Farbowanie kanwy. Papież cz.5.

Dziś postanowiłam spróbować zafarbować kanwę.
Dwa kawałki zafarbowałam gotując je w herbacie Roibos i czerwonej papryce:
**
Następny kawałek gotowałam w czarnej herbacie, ale wychodziło blado, więc dodałam kawy
i wyszedł nieco mocniejszy kolor:
**
A tutaj aromatyczne kanwy z wiosennym akcentem:)
Z efektów barwienia jestem średnio zadowolona.
Zobaczymy jak będą wyglądać,gdy dorobię jej xxx.
A będą to xxx wielkanocno-wiosenne.

**
Mój Papież wygląda na dzisiejszy dzień tak:


Na postawienie w ciągu dnia chodź parę xxx nie mam
żadnych szans.Zostają mi tylko wieczory,ale nie
daję rady siedzieć dłużej niż do 22..
Bolą mnie od długiego siedzenia "wszystkie gnaty"
Oj chyba się starzeje:(

10 komentarzy:

  1. ŚLICZNIE WYCHODZI CI OBRAZ PAPIEŻA.POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy kolor wyszedł tej cieniowanej kanwy,też kiedyś robiłam takie eksperymenty.Obraz jak wszystkie u Ciebie obrazy, piękny.Pozdrawiam Ela

    OdpowiedzUsuń
  3. Ula papież wychodzi pięknie i jak zawsze niesamowicie szybko (zazdroszczę Ci tego tempa:)
    Eksperyment z farbowaniem kanwy uważam za bardzo udany, fajne kolorki uzyskałaś:) Też mam ochotę spróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uleńko, Papież rewelacja!!podziwiam za farbowanie kanwy sama nie próbowałam jeszcze, ale myślę , że to nie takie trudne a efekt super.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi się farbowane kanwy bardzo podobają :) Ja próbowałam zafarbić farbkami, ale też jakieś dziwne wyszły (miało być zielone,a wyszło jakieś turkusowe :p Muszę spróbować z herbatą :p A papież coraz pełniejszy :D Pzdr :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Ulu piękniy ten Papież i nawet szybko Ci to idzie, a że wszystko boli to normalne bo siedzimy w wymuszonej pozycji a, mój narzeczony zawsze się śmieje że trenuje bo wymachuje przy wyszywaniu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny ten papież :)i jak go juz duzo niedlugo pewnie koniec
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie się podoba ten pierwszy jaśniejszy kolor kanwy , super wyszedł . Obraz Papieża wychodzi przecudnie. Niedługo już skończysz :). Pozdrawiam. I dbaj o siebie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę Uleńko, że eksperymentujesz i całkiem nieźle Ci to wychodzi. Obrazek piękny będzie. Pozdrawiam, Ula

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczny ten papież, pozdrawiam serdecznie pierwszy raz, na pewno nie ostatni

    OdpowiedzUsuń